Ten płomień który narastał
który dawał natchnienie.
Był w sercu, dotyku, myślach, ty postanowiłaś spieprzyć wszystko.
Nie kocha się jednego puszczając oko do drugiego.
Ja kochałem ty grałaś, ja tęskniłem, ty się mną bawiłaś
Ja oddałem ci serce, ty w zamian zadałaś ból
Miłość jest wtedy, gdy ty kochasz, a on wybiera ciebie, każdego dnia.
A ty spieprzyłeś wszystko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę podpisujcie się......