Jak rzeka płynie do morza
tak życie przecieka przez palce
zamknąć oczy...popłynąć
zapomnieć o ciągłej walce
nie czekać ,nie pytać ,nie grzeszyć
na drodze ciszy się znaleźć
popaść w wieczną zadumę
i wreszcie wszystko zrozumieć
Zobaczyłam siebie nad brzegiem rzeki. Klęczę i patrzę na płynącą wodę czasu . Niekiedy się burzy i wylewa a potem wraca. Zostawia wokół rozlewiska - tam czas się zatrzymał - bezpowrotnie .
Tak długo tu jestem.......
Wciąż w trudzie próbuję rękoma napełnić dzban wodą , a on wciąż jest pusty. Jak puste jest moje serce , jak niespełnione moje życie. Krystaliczna woda przelewa się między palcami . Zostają drobinki piachu , które rozwiewa wiatr ~ wciąż gonione marzenia......
Już czas by zaczerpnąć wody dzbanem , wypełnić go po brzeg , unieść i ruszyć w drogę.... Nim zabraknie mi sił by podnieść się z kolan. Mira
często nie potrafimy zrozumieć samych siebie ...ani tego dlaczego właśnie my....
OdpowiedzUsuńa tak wspaniale byłoby pojąć te"zawiłości"...
pozdrawiam Lilianna
woda życia
OdpowiedzUsuńZobaczyłam siebie nad brzegiem rzeki.
Klęczę i patrzę na płynącą wodę czasu .
Niekiedy się burzy i wylewa a potem wraca.
Zostawia wokół rozlewiska - tam czas się zatrzymał - bezpowrotnie .
Tak długo tu jestem.......
Wciąż w trudzie próbuję rękoma napełnić dzban wodą , a on wciąż jest pusty.
Jak puste jest moje serce , jak niespełnione moje życie.
Krystaliczna woda przelewa się między palcami .
Zostają drobinki piachu , które rozwiewa wiatr ~ wciąż gonione marzenia......
Już czas by zaczerpnąć wody dzbanem , wypełnić go po brzeg , unieść i ruszyć w drogę....
Nim zabraknie mi sił by podnieść się z kolan.
Mira
Pozdrawiam serdecznie .......Mira
Bardzo ciekawa refleksja , wprowadza w zadumę
OdpowiedzUsuń