9 marca 2012



zatracony

zatracony, zmarłem 
na futrzanym podnóżku jej łózka 
pachnącego snem, 
zmarłem w godzinę  śmierci

już ją widzę 
przez jej czarną woalkę
rzeźbioną w róże,
chryzantemy
a za nią..... tylko  mrok
/stanis/

4 komentarze:

  1. super..jak zawsze...Mała czarownica..PAMIETASZ MNIE?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Tobie się nie da zapomnieć Mała czarownico, myślałem dość często co u Ciebie . Nie piszesz ....?

      Usuń
  2. Jeszcze się uczę...ale już już....czekaj cierpliwie..Super stronka....CZarownica

    OdpowiedzUsuń
  3. A.....który jest dla mnie?Mała czarownia

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę podpisujcie się......

Archiwum bloga