27 grudnia 2011

***
Jeszcze raz się obejrzał 
smak jej ust schował do kieszeni 
Zapalając ostatniego papierosa 
Poszedł...
Ścieżką po której mieli iść razem
Zostawiając jej złudzenia i pustą 
paczkę po papierosach

/stanis/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę podpisujcie się......

Archiwum bloga