Najpierw pocałuje w usta
Potem spojrzę w oczy

przycisnę do piersi delikatnie
by cię nie zaskoczyć.

Rozepnę bluzkę nieśmiało
a potem staniczek
Gdy zadrży twoje ciało
I szybsze serca bicie

Ja będę schodził bliżej
Do oazy rozkoszy
Majteczki zdejmę niżej
Ty będziesz już bez duszy

Twoje ciało płonie
Chcesz szybkiego zbliżenia
Trzymając mnie za dłonie
Bez żadnego zwątpienia

Rozchylam delikatnie nogi
Potem wargi różowe
Twój wzrok mówi błogi
Moje ciało gotowe

I tak w gorącym uścisku
Rozpaleni namiętnością
Dokonała się miłość
Z obu stron..... radością ?