Na początku nie zauważyłem, ile w tobie jest zła.
Po prostu pięknie to ukrywałaś, twoja gra.
Nie potrafiłaś dostrzec że można kochać za nic.
Twój uśmiech to szyderstwo i zabawa bez granic
Ty się ze mnie śmiałaś, ja widziałem piękno
W końcu zrozumiałem i serce mi pękło
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę podpisujcie się......