Pełno mnie we wszystkich pokojach
i krzesła i stół i sumienie
tłucze się po kątach
obijając boki ze śmiechu
Przeszkadzam, nie mogą mnie
zrozumieć, jak potłuczony
tylko sufit
płacze w deszczowe dni
zapominałem zamknąć
płaczące serce
stanis
Moje serce płacze też, rozpaczą i nienawiścią. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpewne szufladki w sercu należy zamknąć i nie grzebać w nich więcej ! pożegnać się z całą ich zawartością ! tylko wtedy otworzy się w nim nowa przestrzeń...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię Stasiu ! Grażyna
Dla mnie magicznie piękny wiersz o prozie życia i uczuciach ...
OdpowiedzUsuńCóż mam napisać, po prostu dziękuję
OdpowiedzUsuń