Widząc ją w oddali
szukałem słów
kiedy to było
już nie pamiętam
las szumiał znajomo
pachniał jej ciałem
gdy się obejrzała
w jej oczach już
nie było jutra
zrozumiałem
że jestem tylko echem
po drugiej stronie lustra
ślady mchem zarastały
/stanis/
szukałem słów
kiedy to było
już nie pamiętam
las szumiał znajomo
pachniał jej ciałem
gdy się obejrzała
w jej oczach już
nie było jutra
zrozumiałem
że jestem tylko echem
po drugiej stronie lustra
ślady mchem zarastały
/stanis/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę podpisujcie się......